Oj zachwaścił się ten mi mój blożeg... :P No ale tak to jest, gdy się jest wolnym i bezrobotnym człowiekiem i korzysta się z przepięknej słonecznej pogody i nie bardzo się chce siadać przy kompie :)
Niestety nie przedłużyli mi umowy o pracę i nie bardzo się zapowiada, żebym mógł wrócić... I z tego co się dowiedziałem, to powinienem się wpieprzać na Unię i na nasz rząd, otóż od przyszłego roku mają być obcięte dotacje na zatrudnianie osób niepełnosprawnych w zakładach pracy chronionej. Co za tym idzie koszt pracownika niepełnosprawnego i sprawnego się wyrównuje i idąc dalej tym tokiem myślenia - jak sądzicie, kogo teraz będą firmy i zakłady pracy zatrudniać??? Wszystko przekuwamy na pieniądze, stajemy się uzależniani od niego, a przecież tak nie powinno być. Znam jedną osobę niepełnosprawną, która bardzo się cieszyła z pracy w firmie, której i ja pracowałem. Jest chora na stwardnienie rozsiane i porusza się już coraz gorzej. Dzięki tej pracy zarabiała na leki, czuła się potrzebna rodzinie, bo praca była dla niej swoistą rehabilitacją, a teraz za każdym dniem ze strachem otwiera komputer obawiając się wypowiedzenia... i dlaczego?? Bo nie jest rentowne zatrudniać takich pracowników jak ona!! To naprawdę staje się chore i nie wiem dokąd my wszyscy zmierzamy... Ja oczywiście się nie poddam i będę szukał pracy, ale po wakacjach. Bo i tak na wakacjach rzadko zatrudniają, a po drugie, skoro mi zafundowano wolne, to go wykorzystam, a co :)
Za tydzień, witaj Głogowie :) Jadę na turnus razem z moim stowarzyszeniem "Modlitwa i Czyn" z Zabrza. Jeszcze tylko muszę przygotować się do tego wyjazdu, no i z fachowcem od łazienek uzgodnić szczegóły remontu, bo nie wiem czy pisałem, ale będę remontował łazienkę. Wymieniają nam rury wodno-kanalizacyjne, no i siłą rzeczy zbombardują nam łazienkę i trzeba będzie ją wyremontować. Nie wiem kiedy tu się pojawię, bo jak widzicie całkiem sporo mam do roboty na tym bezrobociu :)
Pozdrawiam słonecznie wszystkich czytających
P.S. Bym zapomniał, dzięki wszystkim tym, którzy mnie wspierali ostatnio dobrym słowem. No i oczywiście gdybyście mieli jakąś ofertę dla mnie pracy, natury wszelakiej, byleby nie urągała mojej godności :) to jak najbardziej jestem na te oferty otwarty :)