czwartek, 7 lutego 2013

witojcie góry

Dzisiaj tak tylko krótko:) Bo chyba wyczuwam chęć dowiedzenia się czy jadę do tego Zakopanego czy nie... :P Wysnuwam wniosek ze sporej ilości kliknięć w bloga :) A może to tylko moje urojenia.... :) No ale w każdym razie mimo ogromnej ilości śniegu jaka nawiedziła dzisiaj Jasło, to jadę :) I mam zamiar świetnie się bawić :) Przyznaję, że potrzebuję takiej odskoczni by trochę zmienić otoczenie i nabrać dystansu.
Na pewno jakaś relacja będzie, bądźcie spokojni :P A może nawet w trakcie coś skrobnę, o ile czas pozwoli, bo dostęp do neta, to chyba będę miał. Jeszcze tylko jutro przepracować do ok 16 i witaj wolności!!! :)
Bardzo się cieszę, że będę miał okazje znów góry zobaczyć... chociaż z nizin... no to do miłego ;)
trzymajcie się ciepło i zdrowo wszyscy czytający... :)

1 komentarz:

  1. No to jazda w góry:) ! czekamy na relacje i zdjecia..... :) Ciao!

    OdpowiedzUsuń